Podsumowanie wyjazdu integracyjnego w Sokoliki

Justyna Barut

Jak co roku sezon na granit rozpoczynamy wizytą w jednym z najpiękniejszych zakątków Polski- Górach Sokolich. Od kwietnia termin ustalony, chętnych jest około 70 osób. Przy takiej frekwencji stwarzamy poważne ryzyko uszkodzenia sieci hydraulicznej na kampingu w 9up ;-)

Tydzień przed wyjazdem – atmosfera się zagęszcza. Prognozy pogody kiepskie, ale jest jeszcze nadzieja. Forum wrze od umawiania na transport.

5 dni przed wyjazdem – pierwsze osoby rozsiewają panikę na forum, niektórzy zaklinają pogodę, niektórzy poprzez wnikliwą analizę wykresów orzekają: będzie warun.

3 dni przed wyjazdem – pierwsze osoby się wyłamują, niektórzy odkładają decyzję na następny dzień, niektórzy nieprzerwanie twierdzą, że będzie warun.

1 dzień przed wyjazdem – kolejne osoby się wyłamują, niektórzy odkładają decyzję na następny dzień, niektórzy… tak będzie warun!

Mimo niesprzyjających prognoz liczna grupa (ok. 40 osób) przez dwa dni cieszyła się granitowym tarciem. Mimo krążących burz w okolicy pogoda się utrzymała i dopiero wieczorem pokropił deszcz. Po długiej walce z rozpaleniem grilla, kiełbaski zostały skonsumowane, piwko wypite, a integrację umilały również mocniejsze trunki. Dziękujemy wszystkim za przybycie i dobre humory. Cieszymy się, że wśród licznej grupy „starej” ekipy obecne były nowe twarze.

Szturm na Zipserową, fot. Michał Natkaniec

W grupie raźniej :) fot. Basia Suchy

Fotografowie czaili się wszędzie, fot. Michał Natkaniec

Walka na Kancie Jastrzębiej... fot. Basia Suchy

i Płycie Kurczaba, fot. Basia Suchy

A na dole zawsze wierni kibice :) fot. Basia Suchy