Klub Grotolazów - historia STJ

Artykuł Janusza Baryły poświęcony historii Klubu Grotołazów. Artykuł publikowany był m.in. w jubileuszowym "Gacku" z marca 2000.


Klub Grotołazów - pierwsza organizacja w polskim taternictwie jaskiniowym i w ogóle pierwsza specjalistyczna organizacja jaskiniowa w Polsce - powstał w Krakowie w lutym 1950 r. Jego założycielami byli: Kazimierz Kowalski, Ryszard Gradziński, Maciej Kuczyński, Włodzimierz Starzecki i Wacław Szymczakowski.

 

Klub Grotołazów był organizacją nieformalną, posiadał jednak opracowane zasady działania, miał wyznaczone cele i sposoby ich realizacji, posiadał znaczek klubowy, a także wydawał własne czasopismo. Członkowie Klubu byli inicjatorami utworzenia już formalnych struktur organizacyjnych taternictwa jaskiniowego, na początku - w obrębie PTTK, a następnie - Klubu Wysokogórskiego. Odegrali znacząca rolę w utoworzeniu pierwszej i do dziś jedynej polskiej organizacji speleologicznej - Sekcji Speleologicznej PTP im. Kopernika.

Jako oficjalną datę powstania Klubu Grotołazów przyjmuje się dzień 22.02.1950 r. - początek wyprawy do Jaskini Miętusiej. To właśnie J. Miętusia odegrała kluczową rolę w założeniu Klubu, który - jak potem napisano - "powstał po jednej z wypraw do Miętusiej, dla przygotowania następnej". Wyprawę do J. Miętusiej, inaugurującą działalność Klubu Grotołazów poprzedzały wcześniejsze wydarzenia, związane z osobą Kazimierza Kowalskiego, który działalność jaskiniową w Krakowie rozpoczął jeszcze przed II Wojną Światową. Po wojnie zainteresował swoją pasją kilka osób, które następnie współpracowały z nim przez szereg lat. Na początku zajmowano się głównie jaskiniami Wyżyny Krakowsko - Wieluńskiej, ale dość szybko zwrócono także uwagę na jaskinie tatrzańskie - największe i najtrudniejsze technicznie w Polsce.

Pierwsze zetknięcie się z Jaskinią Miętusią nastąpiło w dn. 29.02.1948 r. K. Kowalski, R. Gradziński i Adam Krzanowski zwiedzili jej wstępne partie w towarzystwie Stefana Zwolińskiego, który znał tą jaskinię od momentu jej odnalezienia (1936 r.). Następną wyprawę do J. Miętusiej zrealizowano po roku (25.03. - 2.03.1949 r.). Udział w niej wzięli: K. Kowalski, R. Gradziński i W. Szymczakowski. Na wyprawie tej okazało się z całą jaskrawością, że aby skutecznie penetrować i eksplorować tą jaskinię, trzeba zdobyć odpowiedni sprzęt i wyposażenie, podnieść umiejętności techniczne uczestników, a także zaangażować do tego celu większy zespół ludzki. Powstał wówczas projekt utworzenia specjalistycznej organizacji jaskiniowej. Ustalono, że organizacja ta będzie wydawać własne czasopismo - "Grotołaz". Ustalono wówczas także, że udział w kolejnej, trzeciej wyprawie do J. Miętusiej, będzie równoznaczny z przystąpieniem do Klubu. Po dokonaniu niezbędnych przygotowań organizacyjnych i sprzętowych, w tym montażu pierwszej w Krakowie drabinki sznurowej, wyprawę do J. Miętusiej, inaugurującą działalność Klubu Grotołazów, zrealizowano w dniach 22-27.02.1950 r. Wzięło w niej udział 5 osób, wymienionych już na wstępie.Wchodząc do jaskini kilka razy, dokonano przejścia całości znanych wówczas ciagów, łącznie z zejściem do Korytarza Błotnych Zamków (nazwa ta powstała na tej właśnie wyprawie) i rozpoznaniem wejścia do Studni Miętusiańskich.

28.04.1950 r. ukazał się pierwszy numer "Grotołaza" poświęcony J. Miętusiej. Zamieszczona w nim fotografia południowego Okna Pawlikowskiego w J. Mylnej posłużyła jako wzór znaczka-emblematu Klubu.

W dniach 29.06.-2.07.1950 r. odbyła sie wyprawa Klubu do Jaskini Miętusiej Wyżniej (zwanej wtedy Jaskinią w Małej Świstówce), odnalezionej w 1949 r. przez W. Szymczakowskiego. Wyeksplorowano wówczas, pomierzono i skartowano 560 m korytarzy.

Czwarta, a dla Klubu Grotołazów druga wyprawa do J. Mietusiej, w której uczestniczyło 6 osób, została zrealizowana w dniach 27.09.-1.10.1950 r. Uzywano na niej, po raz pierwszy świateł czołowych własnej konstrukcji oraz tzw. racji żywnościowych, przygotowanych wcześniej na poszczególne akcje jaskiniowe.

W trzecim numerze "Grotołaza" (5.12.1950 r.) ukazał się artykuł K.Kowlaskiego "Speleologia i turystyka jaskiniowa w Polsce". Artykuł ten ma duże znaczenie teoretyczne i ideologiczne. Po raz pierwszy bowiem u nas wydzielono tam dwie odrębne dyscypliny zajmujące się jaskiniami: turystyke jaskiniową (w dzisiejszym rozumieniu - taternictwo jaskiniowe) i speleologię - naukę o jaskiniach.

Trzecia dla Klubu Grotołazów , a w sumie piata wyprawa do J. Miętusiej odbyła się w dn. 9-12.02.1951 r. Uczestniczyło w niej 7 osób. Wynikiem tej wyprawy było m.in. zejście K. Kowalskiego do połowy Studni Miętusiańskich (ok. 160 m).

W czwartym numerze "Grotołaza" (17.04.1951 r.) M. Kuczyński opublikował artykuł "Po roku", omawiający motywy, które spowodowały założenie Klubu Grotołazów, a także podsumowujący pierwszy rok działaności Klubu.

29.07.1951 r. K. Kowlaski poszukując otworu Szczeliny Chochołowskiej (odnalezionej i wstępnie spenetrowanej w 1938 r.) znalazł otwór nieznanej dotąd jaskini. Wkrótce okazało się, że jest to drugi otwór Szczeliny - połączenie zostało odnalezione przez M. Kuczyńskiego. W wyniku eksploracji, a następnie prac dokumentacyjnych i pomiarowych (22.09. i 20.10.1951 r. oraz 2.01.1952 r.) stwierdzono, że długość tej jaskini wynosi 1650 m. Szczelina Chochołowska stała się więc wówczas najdłuższą jaskinią Polski.
W 1951 r. członkowie Klubu działali także w innych jaskiniach tatrzańskich, m.in. w Zimnej i Lodowej w Ciemniaku.

Czwartą dla Klubu Grotołazów, a w sumie szóstą wyprawę do J. Miętusiej zrealizowano w dn. 1 -7.02.1952 r. Wzięło w niej udział już 11 osób. Wyprawę poprzedziły intensywne przygotowania; m.in. zakupiono nowe liny i zmontowano kolejne drabinki sznurowe.

W czasie trwającej ok. 17 godz. akcji, 4.02. o godz 21.05, na dnie Studni Miętusiańskich stanęli - K. Kowalski i W. Starzecki. Wynik tej wyprawy - nowy głębokościowy rekord Polski, był ukoronowaniem dotychczasowej działalności Klubu Grotołazów. Wyprawa ta zamknęła pierwszy okres funkcjonowania Klubu, który można określić jako „okres J. Miętusiej".

W następnych miesiącach 1952 r. członkowie Klubu działali m.in. w Jaskini Kasprowej Niżniej. 8.03. 4 osoby prowadziły tam eksplorację. Po raz pierwszy u nas użyto tam do przepływania jeziorek gumowego pontonu lotniczego (dinghi). Kolejną, również czteroosobową wyprawę do Kasprowej Niżniej, zrealizowano w dn. 20-21.12.1951 r. W międzyczasie penetrowano i planowano także inne, mniejsze jaskinie tatrzańskie: Jaskinię przy Żlebie, Studnię w Dziurawem (zastosowano tam do wychodzenia pętle Prusika), Jaskinię za Siedmiu Progami, Krakowską Piwnicę i in. W sierpniu przeprowadzono w Tatrach obóz poszukiwawczy, ale nie uzyskano wówczas jakichś znaczących wyników.

Począwszy od 1952 r., zaczęły nadchodzić informacje o pojawianiu się w jaskiniach, także tatrzańskich, nie tylko pojedynczych osób, ale także luźnych grup działających w różnych ośrodkach. Klub Grotołazów wystąpił do PTTK (PTT i Klub Wysokogórski już wówczas nie istniały) z wnioskiem o utworzenie ogólnopolskiej organizacji zrzeszającej ludzi interesujących się jaskiniami. Wniosek ten został jednak oddalony. W PTTK powołano już, bowiem - przy Komisji Turystyki Górskiej - „Podkomisję Badań Jaskiniowych", kierowaną przez S. Zwolińskiego i mającą się zajmować udostępnianiem jaskiń tatrzańskich dla potrzeb ruchu turystycznego.

Kolejną większą jaskinią, na której Klub zamierzał skupić swe wysiłki, była Jaskinia Zimna. Została ona wytypowana przez K. Kowalskiego jako najbardziej obiecujący obiekt do prowadzenia nowego u nas typu działalności, mianowicie nurkowania w jaskiniach. W. Starzecki zaprojektował i nadzorował wykonanie wyposażenia zbliżonego do wyposażenia nurka klasycznego. Przewidywano również, że w Zimnej może zaistnieć konieczność założenia podziemnego biwaku. Nie mając w tej materii żadnego doświadczenia, biwak taki postanowiono „przetrenować". Wybór padł na Jaskinię Magurską, która nie miała jeszcze planu i którą wówczas pomierzono. W biwaku (22-23.11.1952 r.) uczestniczyło 5 osób; wykorzystano namiot, hamaki i śpiwory puchowe uszyte na zamówienie.

Drugi okres działalności Klubu Grotołazów, tzw., okres J. Zimnej", rozpoczęła wyprawa do tej jaskini (Z-1), zrealizowana w dn. 1 -8.02.1953 r. Wzięło w niej udział 12 osób. Na wyprawie tej przeprowadzono pierwszą w Polsce próbę nurkowania w jaskini. Próba ta w sumie była udana - Syfon Zwolińskich został przebyty, a wyprawa osiągnęła podstawę progu, który nazwano potem Progiem Masztowym. Jednak dalszych prób z tego typu wyposażeniem nurkowym, ze względu na małą operatywność nurka, postanowiono już nie kontynuować.

W początkach 1953 r. dwa zespoły działały w J. Kasprowej Niżniej, gdzie przebyto ok. 200 m nieznanych uprzednio korytarzy w rejonie Sali Gwiaździstej.

W połowie 1953 r., w wyniku podejmowanych wcześniej przez członków Klubu zabiegów i starań, nastąpiło zalegalizowanie działalności jaskiniowej. Przy Komisji Taternictwa ZG PTTK utworzono Podkomisję Taternictwa Jaskiniowego. To właśnie wówczas powstał (zaproponował go Tadeusz Kerc) i wszedł do użycia termin - taternictwo jaskiniowe.

Tymczasem w Klubie trwały intensywne przygotowania do kolejnej wyprawy do J. Zimnej. Konieczny do dalszej eksploracji maszt z łączonych rur duralowych zaprojektował W. Starzecki, a w jego wykonaniu, oprócz projektodawcy, uczestniczył także Tadeusz Bernhardt.

Druga wyprawa do J. Zimnej (Z-2) została zrealizowana w dniach 13-20.09.1953 r. W kronice tej wyprawy odnotowano: jest to pierwsza wyprawa organizowana przez Klub Grotołazów pod cudzą marką...". Oficjalnym organizatorem tej wyprawy była już, bowiem Podkomisja Taternictwa Jaskiniowego ZG PTTK.

ponor w J. Zimnej był wówczas zalany i maszt składany użyto po raz pierwszy w trakcie zajęć kursowych w J. Lodowej w Ciemniaku.

W dn. 19.09., po obniżeniu się poziomu wody w Ponorze, z pomocą masztu, a następnie już wspinaczką klasyczną, przebyto Próg Masztowy i wyeksplorowano ok. 700 m nieznanych uprzednio korytarzy. Stwierdzono także, że istnieją tam dalsze możliwości dokonania odkryć.

Po zakończeniu wyprawy niezwłocznie powołano komitet organizacyjny kolejnej wyprawy do J. Zimnej, zlecając mu zaprojektowanie i wykonanie schronu biwakowego (M. Kuczyński), który miałby stanąć w głębi jaskini, opracowanie projektu i wypróbowanie kolejki linowej służącej do transportu sprzętu oraz załatwienie telefonów, dających się wykorzystać w jaskini.

Następna, ogólnopolska wyprawa do J. Zimnej (Z-3) odbyła się w dn. 31. 01-9.02.1954 r. Jej faktycznym organizatorem był, tak jak poprzednio, Klub Grotołazów, a oficjalnym - Podkomisja TJ ZG PTTK. W wyprawie udział wzięło 13 osób (w tym 11 z Kl. Grotołazów), a kierownikiem został ponownie K. Kowalski.